Wady
Abstra***ąc od tego że misiek nie zgadzał się w rzeczywistości z tym, co ujrzałem na zdjęciach, pluszu było mało i wypadał. Miał być to prezent świąteczny, ale jak go ujrzałem, postanowiłem od razu odesłać. Przy zwrotach tez kolejne rozczarowanie. Przesylka dotarła do nich 30 grudnia. Niestety do dziś (11 stycznia) nie otrzymałem ani żadnej odpowiedzi o przyjęciu zwrotu, ani tym baredziej pieniędzy. Próbowałem się kontaktować już od 4 dni, jak na razie żadnych konkretów procz zapewnien ze to załatwia